Salcesony
Salcesony… Imitacja salcesonów. W sklepie często spotykany wyrób. Lubiłem i lubię do tej pory. Przepis jest trywialny. Ugotować mięso w rosole, poszarpać, dodać warzywa wedle uznania. Ważna jest żelatyna. Ja kupiłem bloom 270, bo z klasyczną ze sklepu nie wyszło… 120g/l płynu. Wydaje mi się, że jest ok. Pewnie można mniej. Jako forma posłużyły szynkowary. Dwa mięsa. Mięso z nogi kaczki oraz rostbef wołowy. Super sprawa. Polecam. Wędlina dietetyczna.