Browsed by
Miesiąc: lipiec 2018

Sos kurkowy

Sos kurkowy

Kurki kupiłem w Biedronce. Droga sprawa. Jedna paczka kosztuje blisko 13 PLN, a ja kupiłem 3. Pierwszym pomysłem był sos do mięsa na obiad, ale nie zdążyłem go zrobić na obiad, więc postanowiłem zrobić „do słoika”, żeby zjeść w tygodniu jako smarowidło do pity lub dodatek do obiadu. Składniki dość spontaniczne: kurki cebula papryka jalapeno papryka ostra (jakaś odmiana chili GMO) pieprz sól koper masło śmietana 18% Ryzykuję trochę z papryką, bo w żadnym przepisie nie występuje… Ale co tam….

Read More Read More

Betonowe skarpetki

Betonowe skarpetki

Pierwszy raz mam doświadczenia z czymś takim jak beton i łopata. Myśli człowiek… Takie błotko. Nic bardziej mylnego. Potwornie ciężkie błotko. 2-2,5 tony na metr sześcienny. Do rozprowadzenia było 6 metrów sześciennych. „Gruszka” z zawartością ważyła 30 ton i ledwie dojechała do miejsca zrzutu. Ale nie o tym… Po betonie chodzi się jak po kamienistym błotku. W zasadzie nie szczególnego. W „zasadzie” . No właśnie… Zasada. Beton ma pH 12-12,5. I to był błąd, że byłem boso. Można powiedzieć, że…

Read More Read More

Wieprzowo-drobiowa w dwóch smakach

Wieprzowo-drobiowa w dwóch smakach

Postanowiłem poczynić jakieś działania wędliniarskie w kierunku kiełbasy, gdyż parzone kawałki mięsa już mi się trochę znudziły. Dodatkowo na horyzoncie jest jakiś grill, więc czas na uruchomienie produkcji. Ostatnio grillowa kiełbasa była czysto wieprzowa. Tym razem postanowiłem nieco przełamać nutę świnki za pomocą drobiu. Kiełbasa będzie grillowana, więc musi być tłusta – należy o tym pamiętać. Baza: 2,5 kg łopatki 2,5 kg boczku 2,5 kg udźca z indyka 1kg podudzi z kurczaka 17g soli na 1kg Przeliczyłem się z ilością….

Read More Read More

Boso w pracy

Boso w pracy

Ile osób pracuje w korporacji? A któż to może wiedzieć. Mieszkający w Warszawie (bo nie powiem „Warszawiacy”) znają lub co najmniej słyszeli o tzw. Mordorze na Domaniewskiej. Farma około 100 biurowców, w których według różnych szacunków pracuje od 80 do 100 tyś. osób. Mało? Dużo? Z pewnością dużo. Oczywiście nie jest to jedyne siedlisko korporacji w tym mieście. Jeżeli podejmujesz pracę w dużym ośrodku miejskim, jest bardzo duża szansa, że trafisz właśnie w korporacyjne sidła.  Korporacja nie oznacza wielkości firmy….

Read More Read More

Mielonka z podgrzybkami

Mielonka z podgrzybkami

Składniki: 1,5kg antrykotu wołowego. 2kg szynki (dwie kule) duża garść pieprzu świeżo mielonego dwie garście grzybów suszonych leśnych mielona papryka ostra (w całości) sól majeranek cebula por żelatyna kostka rosołowa warzywna Należy zwrócić uwagę na to, aby antrykot był przerośnięty tłuszczem. Dlaczego? Szynka jest chuda, a nośnikiem smaku jest tłuszcz. To po pierwsze. Po drugie. Tłuszcz z antrykotu jest ścięgnisty i kleisty. Nie chcemy, żeby nasza mielonka się rozpadła, więc taka konsystencja się przyda. Po trzecie jest smaczny 🙂 Mięso…

Read More Read More

Szynka parzona

Szynka parzona

Przepis: zalewa 90-100g soli peklującej na litr zalewy czas peklowania 5 dni 4 główki czosnku paczka jagód jałowca duża garść liści laurowych duża garść ziela angielskiego Czosnek posiekałem grubo. Miałem 3 szynki po około 1kg. Po zagotowaniu wody z przyprawami i solą nastrzyknałem każdą szynkę mniej więcej ilością 100ml solanki. Peklowałem przez 5 dni. Parzyłem przez około 2.5 godziny w temperaturze 72-75 stopni. Wynik? Pozytywny. Jałowiec został zabity przez pozostałe przyprawy, pomimo iż na początku dominował w zapachu solanki. Ciekawe…

Boso za kierownicą

Boso za kierownicą

Czy prowadzenie samochodu boso jest możliwe? Tak. W zasadzie ja nie mogę udzielić innej odpowiedzi, ale wiele osób nie wyobraża sobie chodzenia boso po ulicy, a co dopiero prowadzenia samochodu. Większość więc mówi „nie”, podpierając to różnymi mniej lub bardziej sensownymi argumentami. Wystarczy wrzucić hasło „prowadzenie samochodu boso” do wyszukiwarki, a pojawi się wiele różnych artykułów. Po ich lekturze wiem, że są pisane przez ludzi, który mimo iż z motoryzacją mają mniejsze lub większe doświadczenie, ale ich bosa stopa nie…

Read More Read More

Wiejska utopia

Wiejska utopia

W mieście żyje się ciężko. Brud, smród i hałas. Wszyscy gdzieś biegną, wszyscy gdzieś spieszą. Stoimy ciągle w korkach. Brakuje nam wszystkiego. Zieleni, ciszy, spokoju. Jak to by było pięknie gdyby z ulic znikły samochody, każdy budynek otoczony był parkiem. Cisza, spokój, zdrowe jedzenie, miąsko od szczęśliwej krówki, eko jajeczka na śniadanie warzywka z zielonego ogrodu. Coś pięknego! Chciałbym, żeby tak było. Bardzo wiele różnych środowisk, organizacji i różnych podmiotów promuje życie w stylu „slow” i „eco”. I można by…

Read More Read More

Wenus z Dupo

Wenus z Dupo

Anna Uddenberg popełniła rzeźbę widoczną na zdjęciu. Ma przedstawiać ona Wenus naszych czasów. Oczywiście tak kontrowersyjne dzieła wzbudzają zarówno zachwyt jak i krytykę. Nie jestem znawcą sztuki, ale naprawdę rzeźba trafia w 10-tkę z nanometrową precyzją wręcz. Co przedstawia rzeźba każdy widzi. Symbol naszych czasów, czyli pogoń za modą oraz dobrowolne odarcie z prywatności dla jakiegoś lajka. Zastanawiam się kiedy się ten świat posypał, że ludzie są gotowi pokazać swoją tylną część ciała wszem i wobec. A może to coś…

Read More Read More

Boso po zakupy…

Boso po zakupy…

W okresie od późnej wiosny do wczesnej jesieni to norma, że ludzie widzą mnie w sklepie czy na bazarku boso. Dla większości to nie jest to już zaskakujące. Najciekawsze są jednak reakcje dzieci. Wczoraj – sobota jak sobota – idę do sklepu (oczywiście boso). Słyszę za plecami: Mamo, dlaczego ten pan chodzi boso? Bo pewnie lubi. Czy ja też mogę? Nie! Matka odpowiedziała krótko i na temat. Kolejna sytuacja z dzisiaj. Też wybrałem się do sklepu. Mijam matkę z dzieckiem…

Read More Read More