Składniki: 4 jabłka 1kg pomarańczy 500g winogron bez pestek 200g żelatyny bloom 270 cukier 1l wody Owoce dusić do rozpadnięcia. Ewentualnie blender… Niestety żelatyna pachnie świnią. Żelatynę rozrabiamy z wodą i łączymy z owocami. Po zastygnięciu kroimy. Trzymamy w lodówce. Żelki nie są tak słodkie jak ze sklepu. No ale cóż. W żelkach sklepowych 77% to cukier (sprawdziłem znaną markę).
Nie da się ukryć, że w naszym klimacie nie da się żyć bez butów. W zasadzie gdy temperatura spada poniżej 15 stopni, w stopy zaczyna być chłodno. Nie da się wytrzymać na powietrzu kilku godzin. Przypominam sobie swoje wiosenne spacery po parku. Przy temperaturze 10-12 stopni stopy zaczyna być nieprzyjemnie zimno już po kilkunastu minutach. Oczywiście inaczej jest jak człowiek intensywnie spaceruje, a inaczej, gdy zbytnio się nie porusza. W przypadku intensywnego spaceru organizm się rozgrzewa i nieprzyjemnie uczucie chłodu…
Drugi bigos w życiu. Pierwszy wyszedł wspaniale. Tym razem będzie znów na podobną nutę, ale nieco inaczej. Oto składniki: 5kg kapusty kiszonej 2 laski kiełbasy grotowskiej 4 laski kiełbasy z wędzarni 300g boczku wędzonego surowego 3 jabłka ligol 4 pomidorów malinowych 2 średnie koncentraty pomidorowe 300g śliwki wędzonej grzyby leśne duża ilość majeranek jałowiec pieprz sól papryka w proszku wędzona papryka w proszku słodka Kiełbasę, boczek i cebulę podsmażyć należy. Kapustę posiekać. Jabłka, śliwki i pomidory w dużą kostkę, a…
Buty do chodzenia boso, to według mnie największy absurd. Dla mnie mistrzostwem jest przekonanie kogoś, że potrzebuje butów by chodzić boso i namówienie go by kupił ten produkt. Można powiedzieć, że łyknąłem haczyk. W zasadzie tylko i wyłącznie dlatego, że żyjemy w klimacie jakim żyjemy i nie da się cały rok chodzić boso. Może niektórzy potrafią, ale ja nie. Gdy temperatura spada poniżej 10 stopni chodzenie boso przestaje być komfortowe w stopniu takim, jakiego oczekuję. Wynalazek taki jak Vibram Five…
Kolejne podejście z cyklu „utylizacja mięsa z rosołu”. Poprzednio wyszło, więc ponawiam próbę w nieco innym składzie. Składniki: 4,7 kg piersi z indyka 1,5 kg wołowiny z rosołu – pręga i rostbratel pół na pół sól peklująca 18g/kg dwie główki czosnku przyprawa ziołowa puszczańska 50g pieprz ziołowy białowieski 20g 20g papryki węzdonej 2 paczki gorczycy Wędlina jest super chuda. Wołowego było blisko 3kg, po gotowaniu straciło prawie połowę masy. Pręga była chudziutka, rostbratel trochę tłustszy, ale wszelki tłuszcz, którego i…